Melania i Krzysiek - plener

W kalendarzy wiosna, za oknem zima więc wróćmy przynajmniej myślami do lata :)

Przed Wami ostatnia część zdjęć Melanii i Krzyśka czyli plener vel "Mega wycieczka po warszawie "  a jako że Krzysiek jest architektem plener miał mocno architektoniczne zabarwienie ;)

Miła niespodzianka - opinia Magdy i Marcina

Co jakiś czas nasze pary robią nam miłe niespodzianki i przysyłają nam swoje opinie na temat naszych spotkań w dniu ich ślubu.

Robi nam się ciepło na sercu kiedy czytamy te opinie i dowiadujemy się z nich, że udało nam się uchwycić to co najważniejsze dla Pary Młodej czyli magie dnia i emocje mu towarzyszące.

Tym razem możemy się z Wami podzielić rekomendacją którą otrzymaliśmy od Magdy i Marcina, których ślub możecie obejrzeć tutaj: LINK



Oto i rekomendacje:
"
Dla każdej młodej Pary ślub jest jedną z najbardziej stresujących sytuacji w życiu. Dlatego każdy z Nas docenia wsparcie i profesjonalizm osób które pomagają nam w tym dniu. My mieliśmy ogromne szczęście że naszym fotografem była osoba bardzo nam bliska - wiedząca że żadne z nas nie przepada za pozowaniem do zdjęć, że oboje peszymy się pod ostrzałem lamp błyskowych. I było tak jak by Sebastiana nie było - gdzieś chwilami widzieliśmy go kontem oka, ale nie nachalnie, bez ustawiania nas, bez nakazu pozowania.

Był z nami, śmiał się, rozmawiał, służył radą i gdzieś pomiędzy tym wszystkim robił cudowne zdjęcia.

Za każdym razem przeglądając zdjęcia czy to sami czy z rodziną, rozpływamy się nad ujęciem w kadrach całej atmosfery ślubu, naszego szczęścia, radości. Zdjęcia mają niezapomniany klimat, ukazują nas, naszych bliskich i są niezwykle plastyczne. Jako córka fotografa - przyznaję mam straszne wymagania, a nasze zdjęcia ze ślubu to najpiękniejsze zdjęcia jakie kiedykolwiek ktoś nam zrobił.

Więc bardzo dziękujemy Sebastianowi że był z nami i pozwolił nam się cieszyć tym wydarzeniem za każdym razem gdy patrzymy na jego fotografie zrobione nam w tym wyjątkowym dniu.

Serdecznie polecam bo trudno znaleźć fotografa który z taką łatwością uwiecznia na zdjęciach ludzi, emocje i ich dusze.

Magdalena i Marcin :)
"

Melania i Krzysiek - wesele

Z kościoła św. Anny na wesele Melanii i Krzyśka wszyscy udaliśmy się spacerkiem ponieważ wesele odbywało się rzut beretem, w Pałacyku Prymasowskim.

Pomimo obaw, że mimo tego krótkiego dystansu lunie deszcz udało się wszystkim dotrzeć suchymi na miejsce wesele :). Tam nie pozostało nic innego jak zabawa, tańce, śpiewy i piękne  występy duetu smyczkowego.
Jedną z bardzo fajnych rzeczy był fakt, że Melania z Krzyśkiem zdecydowali się na zerwanie z tradycyjną formą pierwszego tańca. Zamiast sami tańczyć przed gośćmi porwali ich do Poloneza.

A czy wy macie jakieś ciekawe pomysły na modyfikacje tradycji weselnych?
Jeśli tak to podzielcie się nimi z nami w komentarzach :)

Dobra już nie nudzimy i zapraszamy na zdjęcia :)